| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
ŁKS ma spore problemy finansowe, ale nadal ma zamiar walczyć o pozostanie w piłkarskiej Ekstraklasie. Plan działaczy beniaminka jest prosty. Zimą zamierzają wypożyczyć piłkarzy z czołowych polskich zespołów – informuje „Przegląd Sportowy”.
Spadek dla ŁKS może oznaczać jednak jeszcze większe problemy więc w Łodzi chcą ratować Ekstraklasę wszystkimi możliwymi sposobami. Na pewno w zespole zostaną: Marek Saganowski, Bogusław Wyparło i Michał Łabędzki.
W klubie chcą tez kontynuować znany trend. – Jesienią wypalił pomysł oparty na wypożyczaniu zawodników niechcianych w innych klubach, lub takich, którzy nie mieli większych szans na grę. Teraz także chcemy to robić i na pewno ściągniemy kilku wartościowych graczy – zapewnia dyrektor sportowy Jarosław Dziedzic.
Kto więc miałby trafić na rundę wiosenna na Aleję Unii? Szefowie ŁKS chcieliby Tomasza Kiełbowicza, Jakuba Koseckiego, Michała Kucharczyka z Legii oraz Antoniego Łukasiewicza ze Śląska i Radka Mynara z warszawskiej Polonii.
Więcej w „Przeglądzie Sportowym”.
Zobacz także: Ekstraklasa wystartuje w sierpniu